Słyszeliście może o postrcossingu? Ja od dawna wiedziałam, że coś takiego istnieje. Nie wiedziałam tylko jak to się nazywa i niedawno całkiem przypadkiem się na to natknęłam. Tym, którzy nie wiedzą o co chodzi już wyjaśniam. Postcrossing.com to strona poświęcona wysyłaniu pocztówek. Po zarejestrowaniu losujemy osobę, do której mamy wysłać pocztówkę. Otrzymujemy wtedy jej adres i numer ID. Numer ten wpisujemy w widocznym miejscu na pocztówce. Adresat po otrzymaniu pocztówki (numer ID) rejestruje ją, dzięki czemu ktoś inny może nas wylosować. Nic nigdy mnie tak nie wciągnęło i nie sprawiło mi tyle radości. Wracając do domu ze szkoły nigdy nie wiem czy w skrzynce na listy znajdzie się dla mnie jakaś przesyłka. A jeśli już coś z niej wyciągnę to najfajniejszy jest moment, gdy sprawdzam z jakiego kraju pochodzi dana pocztówka. Może ona przyjść prawie z każdego kraju na świecie i to jest cudowne. Do tego jeszcze parę słów od nadawcy często sprawiają, że nawet po najgorszym dniu zawita uśmiech na twarzy. Oczywiście wszystko pisze się po angielsku, lecz jest to taki prasy angielski, że nawet ja nie mam z nim problemu. Jeśli macie jakieś pytania odnośnie postcrossingu to śmiało pytajcie. Z chęcią na nie odpowiem. 

Wszystkich chętnych zapraszam do polubienia mnie na facebooku:  https://www.facebook.com/jazaza.blog